Archiwum 14 sierpnia 2004


sie 14 2004 dziwny stan
Komentarze: 0

Dziwny stan zwątpienia i rezygnacji mnie ogarnął.

Wydawało mi się, że to może być to.. własnie to czego szukałam a właściwie, ta której szukałam.. A tu co... czuję, że sama dośpiewałam sobie część historii a wiekszość rzeczy działa się tylko w mojej głowie. To ja interpretowałam pewne gesty na swoją "korzyść" - każdy widzi to co chce widzieć.... i obawiam się że mi właśnie coś takeigo się przytrafiło :( te chwile uniesień, gdzie zaczął nagle wirować świat były tylko moimi chwilami, Jej chyba nie... smutno mi jakoś....

les : :