Archiwum 03 października 2003


paź 03 2003 zakupy
Komentarze: 3

Bylam przed chwila w sklepie, osiedlowy sklep spozywczy, zwyczajne produkty pierwszej potrzeby: pieczywo, nabial,  gazety itp. Rozmowa dwoch sprzedawczyń:

-Olka, podejdż no pani cos chce kupic!
-Zara, nie moge podejdz ty, jestem zajeta!
-Ja nie mogę, ty podejdz, ukladam!

-.........

wyszłam. No comments.

les : :